Agnieszka Radwańska pod koniec lutego awansowała na ósme, najwyższe w karierze, miejsce w rankingu WTA. Plany jej ojca sięgają jednak dalej.
- Utrzymanie ósmego miejsca to dla nas ważny cel. Ale na koniec sezonu to trzeba być w trójce. Te pięć pozycji które nas od tego dzielą to wcale nie tak dużo. Oczywiście trochę żartuje, ale jak się awansuję to ambicje rosną - mówi ojciec i trener najlepszej polskiej tenisistki.
Jednocześnie Radwański przyznaje, że chce w tym sezonie okroić kalendarz startów córki. - Niestety, kontuzjowana ręka nie jest jeszcze w pełni sprawna. Między innymi dlatego inaczej planujemy sezon. Agnieszka będzie grała głównie obowiązkowe turnieje. Chcemy ograniczyć się do 20. startów w sezonie - tłumaczy Robert Radwański.
Specjalny serwis o Agnieszce Radwańskiej ?