Australian Open. Z kim zagrają Radwańskie i Kubot?

Broniąca tytułu Rosjanka Jelena Dementiewa zmierzy się z Amerykanką Sereną Williams w decydującym meczu turnieju WTA w Sydney. W piątek losowanie drabinek Australian Open.

Do rozpoczęcia pierwszego w 2010 roku turnieju Wielkiego Szlema zostały cztery dni. Większość tenisistów i tenisistek jest już w Melbourne. Agnieszka i Urszula Radwańskie trenują na kortach nad rzeką Yarra od środy. W czwartek dołączył do nich Łukasz Kubot, który odpadł w ćwierćfinale debla w Sydney i też przeniósł się na południe.

W piątek losowanie drabinek turnieju głównego. Po raz pierwszy od ćwierć wieku w męskim turnieju bez konieczności przebijania się przez eliminacje zagra Polak - Kubot jest bowiem 88. w rankingu ATP. Szansę ma też Michał Przysiężny (ATP 190), który w drugiej rundzie kwalifikacji pokonał Noama Okuna z Izraela (ATP 259) 2:6, 7:5, 6:1. Jeśli pokona Australijczyka Matthew Ebdena (ATP 250), to po raz drugi w karierze wystąpi w Wielkim Szlemie. Wcześniej udało mu się przejść eliminacje US Open 2007.

Na rywalki czekają rozstawiona z dziesiątką Agnieszka Radwańska i młodsza Urszula. Rozstawione zawodniczki drżą, by nie wpaść w I rundzie na Justine Henin. Wracająca do tenisa belgijska gwiazda dostała dziką kartę i może teoretycznie zagrać w pierwszym meczu nawet z Sereną Williams (nr 1).

W singlu nie zobaczymy Marty Domachowskiej. 25-letnia Polka, która jeszcze dwa sezonu temu potrafiła dojść w Melbourne do 1/8 finału, gaśnie z zawrotną prędkością. Spadła w rankingu już na 137. miejsce i w I rundzie kwalifikacji przegrała ze Szwedką Sofią Arvidsson 6:2, 4:6, 7:5.

Serena Williams i Jelena Dementiewa zmierzą się w finale w Sydney. To największy turniej przed Australian Open (pula nagród 600 tys. dol.). Rosjanka broni tytułu i znów wydaje się na początku roku w wyśmienitej formie. Williams w półfinale męczyła się z Francuzką Aravane Rezai - przegrała pierwszego seta, a w drugim było już 2:5 - ale z opresji się wydobyła i ostatecznie wygrała 3:6, 7:5, 6:4.

Najlepsi mężczyźni w tym tygodniu albo wyłącznie trenowali (Federer, Nadal), albo grali pokazówki. Juan Martin Del Potro i Robin Söderling wycofali się z imprezy w Kooyong na przedmieściach Melbourne, bo bali się poważnej kontuzji - obaj mają problemy z nadgarstkiem. W finale zmierzą się Jo-Wilfried Tsonga i Fernando Verdasco.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.