Radwańska dostała lanie od Mauresmo ?
- Liczyłem się z tym, że może przegrać, ale nie w takim stylu - mówił po meczu wściekły Robert Radwański, ojciec i trener Agnieszki. - Na jej obronę mogę powiedzieć tylko to, że od dwóch dni jest przeziębiona - dodał.
Okazuje się, że Radwańska od przylotu do Paryża nie czuje się najlepiej. - Bolało mnie gardło, a po środowym meczu z Alisą Kejbanową rozłożyłam się na dobre - tłumaczy Radwańska. - W nocy z czwartku na piątek prawie nie spałam. Rano pojechałam do lekarza i okazało się, że mam anginę - dodała najlepsza polska tenisistka. Przez najbliższe pięć dni będzie musiała brać antybiotyk.
Jednak nawet zdrowa Radwańska miałaby małe szanse na zwycięstwo z grającą rewelacyjnie Mauresmo. Francuzka grała jak natchniona, świetnie serwowała, wygrywała długie wymiany.
Specjalny serwis o Agnieszce Radwańskiej na Sport.pl - czytaj tutaj ?