Challenger ATP w Segowii. Janowicz odpadł w pierwszej rundzie

Jerzy Janowicz przegrał z Włochem Luką Vannim 6:2, 6:7(3), 5:7 w pierwszej rundzie turnieju tenisowego w Segowii

Vanni (ATP 170) zagrał dotąd w dwóch szlemach, ale nie wygrał tam nawet meczu. Ostatnio został drugoplanowym bohaterem kolejnego skandalu we włoskim tenisie związanym z ustawianiem meczów. Marco Cecchinato został zawieszony na 18 miesięcy, a jeden z meczów, które przekręcił, grał w deblu w parze z Vannim.

W drugiej rundzie Vanni zmierzy się z Yannickiem Mertensem. Belg wygrał z Hiszpanem Pablem Viverą Gonzalezem 6:4, 6:2.

Janowicz wrócił po kontuzji

Przerwę w karierze Janowicza spowodował naderwany przyczep więzadła rzepki w lewym kolanie. Polak doznał kontuzji jesienią 2015 r., szybko wrócił na kort, ale uraz się odnowił. Od początku roku Janowicz zagrał tylko jeden mecz w singlu - w I rundzie Australian Open przegrał 3:6, 6:7 (7-9), 3:6 z Amerykaninem Johnem Isnerem.

Brak występów spowodował spadek w rankingu. Janowicz od stycznia spadł z 94. na 154. miejsce na świecie. Tak nisko nie był od maja 2012 r. W końcu jednak zaczęły napływać pozytywne informacje. Zabiegi pomogły, zawodnik mógł wznowić treningi, a światowa federacja tenisowa (ITF) zdecydowała, że ze styczniowym rankingiem Janowicz załapał się do 64-osobowej drabinki na igrzyska w Rio.

Jedyny mecz turnieju w Hiszpanii okazał się jego jedynym prawdziwym testem przed walką o medale w Brazylii.

Radwańska, Bouchard, Wozniacki. Tenisistki lubią plaże [ZDJĘCIA Z WAKACJI]

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Agora SA