Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na smartfony
W naszym zestawieniu podliczyliśmy punkty skoczków, którzy prawdopodobnie wystąpią w sobotnim konkursie drużynowym, jakie zdobyli w czwartkowym konkursie indywidualnym. Każda z drużyn mogła w nim wystawić czterech reprezentantów.
Do drugiej serii zakwalifikowali się wszyscy Austriacy, Niemcy, Norwegowie, Polacy i Słoweńcy. Jakub Janda z Czech i Japończyk Watase w czwartek oddali tylko jeden skok. Na potrzeby naszego zestawienia pomnożyliśmy więc ich wynik punktowy z pierwszej próby (w konkursie drużynowym każdy odda dwa skoki).
Gdyby zawody odbywały się w czwartek, drużynowymi mistrzami świata na dużej skoczni zostaliby Austriacy. Walka o podium byłaby fascynująca - Schlierenzauer i spółka tylko o 0,1 punktu wyprzedziliby Niemców i o 0,6 Norwegów. Polacy zajęliby czwarte miejsce, tracąc do podium prawie 20 punktów.
W sobotę w Predazzo odbędzie się konkurs drużynowy na dużej skoczni. Relacja od 16 w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE