Profil Sport.pl na Facebooku - 108 tysięcy fanów. Plus jeden?
Do serii finałowej konkursu w Japonii awansowałoby wszystkich pięciu Polaków, gdyby nie to, że Krzysztof Miętus został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon. Awansowała więc czwórka - Stoch, Kot, Dawid Kubacki i Piotr Żyła. Po pierwszej serii byli kolejno na 10., 19., 24. i 29. miejscu.
Żyła i Kubacki w drugiej serii oddali zwykłe skoki, ostatecznie plasując się na 23. i 26. pozycji. Zachwycił za to Maciej Kot, który osiągnął wspaniały wynik 138 metrów - tylko dwa metry od rekordu skoczni - i zajął 10. lokatę. Stoch znalazł się tuż przed nim.
Wygrał Jan Matura, który najlepszy był najpierw w serii próbnej, a potem w pierwszej serii konkursu głównego. Najdłuższy skok zawodów oddał jednak Tom Hilde, jednak Norweg mimo imponujących 139 metrów musiał uznać wyższość Matury. Trzeci był Robert Kranjec.
Kolejne zawody na skoczni w Japonii odbędą się w nocy z soboty na niedzielę. Relacja i wyniki w niedzielę rano na Sport.pl.
Schlierenzauer wciąż liderem
Gregor Schlierenzauer nie przyleciał na zawody w Sapporo, ale mimo to utrzymał pozycję lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Austriak ma 840 punktów, drugi jest Anders Bardal (705 pkt), a trzeci Severin Freund (601 pkt). Thomas Morgenstern, który również nie pojawił się w Japonii, spadł z 10. na 11. miejsce.
Kamil Stoch pozostaje na siódmym miejscu, ale do szóstego Richarda Freitaga traci już tylko cztery punkty. Maciej Kot wciąż jest 17., Dawid Kubacki awansował z 33. na 32. miejsce. Piotr Żyła jest 35., Stefan Hula 43., a Krzysztof Miętus 47.