Artur Szpilka przyznał się, że kiedyś brał doping. "W miesiąc mogłem podnieść o 20 kg więcej"

- Byłem młody, głupi, chodziłem na siłownię, bawiłem się w chuligankę i coś tam się spróbowało. Brałem np. testosteron i wiem jaki był przyrost siły, w miesiąc potrafiłem podnieść o 20 kilogramów więcej - powiedział Artur Szpilka w wywiadzie dla TVP Sport. Polski pięściarz wejdzie do ringu 26 października podczas gali w Sosnowcu, gdzie zmierzy się z Włochem Fabio Tuiachem.

Po dotkliwej porażce z Dereckiem Chisorą, Artur Szpilka (22-4, 15 KO) ponownie pojawi się w ringu już 26 października. Podczas gali Knockout Boxing Night 8 w Sosnowcu polski pięściarz skrzyżuje rękawice z (29-6, 16 KO) Fabio Tuiachem. Przed zbliżającą się walką z Włochem, "Szpila" udzielił wywiadu TVP Sport. 

"Gdyby nie więzienie może Szpilka miałby ze 2-3 pasy w cruiser". Październikową porażkę z Dereckiem Chisorą skomentował w rozmowie ze Sport.pl promotor "Szpili" Andrzej Wasilewski

Zobacz wideo

Artur Szpilka o błędach młodości: "Bawiłem się w chuligankę i coś tam się spróbowało"

Jednym z wątków rozmowy było stosowanie przez pięściarzy niedozwolonych środków. 30-latek przyznał, że w młodości zdarzyło mu się przyjmować testosteron: "Byłem młody, głupi, chodziłem na siłownię, bawiłem się w chuligankę i coś tam się spróbowało. Brałem np. testosteron i wiem jaki był przyrost siły, w miesiąc potrafiłem podnieść o 20 kilogramów więcej. Ale miałem wtedy 16 lat, wyobraźcie sobie jak się zmienił doping od tego czasu. Ostatnio czytałem, że teraz zmieniają nawet kod genetyczny. Chore czasy, na szczęście zmądrzałem i od dawna jestem czysty. Zdaję sobie jednak sprawę, że inni brali, biorą i będą brać" - powiedział Szpilka.

"Chciałbym znaleźć sponsora, który nie płaciłby mi co miesiąc, ale w zamian pokrywał koszty badań moich i mojego rywala. Niech przy badaniach będą kamery, niech wszystko będzie jasne. Gdyby udało mi się znaleźć kogoś takiego, to w kontrakcie na walkę domagałbym się zapisu o takich badaniach" - stwierdził "Szpila" w rozmowie z TVP Sport.

 

Pojedynek Szpilki z Tuiachem będzie walką wieczoru październikowej gali Boxing Night 8. W Sosnowcu zobaczymy też m.in.: Marka Matyję (16-1-2, 7 KO), który spotka się z Tonym Averlantem (27-11-2, 5 KO) oraz Adama Balskiego (13-0, 8 KO). Przeciwnikiem 28-latka będzie z kolei Vladimir Reznicek (9-2-2, 4 KO).

Więcej o:
Copyright © Agora SA