Władimir Kliczko wróci do ringu? "Czasem sam się okłamuję"

Johnathon Banks - ostatni trener Władimira Kliczki (64-5, 53 KO), stwierdził w maju, że ten podtrzymuje tylko zainteresowanie swoją osobą, ale już nie pojawi się między linami. I być może coś w tym jest, ponieważ raz na jakiś czas Ukrainiec rzuci tajemnicze dwa-trzy zdania, nie podając jednak żadnych szczegółów.

- Władimir podjął decyzję i zakończył karierę. Rozmawiałem z nim i wywnioskowałem z tej rozmowy, że on nie zamierza wracać. Wydaje mi się, że bardziej gra na emocjach kibiców i raczej nie wróci do boksu - mówił w maju Banks. A od tego czasu dwukrotnie powrócił w mediach temat ewentualnego powrotu Kliczki. Dziś były champion wszechwag znów enigmatycznie odpowiedział na pytania kibiców.

"Gdyby nie więzienie może Szpilka miałby ze 2-3 pasy w cruiser" Zobacz wideo, w którym promotor Artura Szpilki mówi o polskim bokserze

Zobacz wideo

Władimir Kliczko wróci na ring?

- Czy wrócę jeszcze do boksu? Czy mam jeszcze to coś? Nie wiem i tak naprawdę nikt nie wie. Codziennie rano trenuję i trochę się sam okłamuję, że mógłbym jeszcze wrócić. Póki co utrzymuję się w formie i zdrowiu, nie chcę jednak niczego spekulować - stwierdził 43-letni obecnie Kliczko. Więcej o boksie przeczytasz na bokser.org.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.