Tomasz Adamek znowu chce wrócić na ring!

Tomasz Adamek po październikowej porażce z Jarrellem Millerem ogłosił zakończenie sportowej kariery. Pięściarz jednak kolejny raz zmienił zdanie i zamierza powrócić na ring, aby stoczyć pożegnalną walkę.
Zobacz wideo

- Od dawna powtarzam, że każdy mój występ to 'być albo nie być'. Teraz byłem zdrowy, przygotowany i dostałem 'strzała', po którym przegrałem walkę. A to znaczy, że do ringu nie będę już wchodził - mówił po przegranej z Millerem Adamek. To był kolejny raz, gdy Góral zakończył karierę. Pierwszy raz taką deklarację złożył już w 2014 roku, gdy przegrał na punkty z Arturem Szpilką. Od tamtej pory stoczył jednak sześć walk. I wszystko wskazuje, że to nie koniec.

- Chcę się pożegnać z polskimi kibicami. Mam nadzieję, że to nastąpi jeszcze w tym roku. Może latem? Nie wiem jeszcze dokładnie. Wyjdę na pożegnanie, na kilka dobrych rund. Pożegnać się z ringiem i powiedzieć kibicom „dziękuję!”, bo całą moją karierę mi kibicowali, wspierali. Myślę, że z prezesem Zygmuntem Solorzem [właścicielem Polsatu] to dogramy - oznajmił Adamek w rozmowie z Przemysławem Garczarczykiem z Polsatu Sport.

Adamek często zmienia zdanie, ale najnowsza deklaracja może nieco dziwić kibiców, bo jeszcze kilka tygodni temu Mateusz Borek, który w ostatnich latach zajmował się karierą Górala, deklarował, że Adamek do ringu już nie wróci.

- Doszliśmy do wniosku, że nie zorganizujemy pożegnalnej walki. To nie ma sensu. Zaprosiłem go na swoją galę. Jeśli Dorota, żona Tomka, dostanie urlop, przylecą do Polski. Chciałbym zaprosić władze boksu olimpijskiego i zawodowego, telewizje, które go pokazywały i przyjaciół. Odśpiewamy: „Sto lat” i podziękujemy za lata emocji. Swoją drogą, myślę, że dopiero za 10 czy 20 lat polski kibic doceni, kim ten facet był w tym biznesie - mówił Borek po walce Polaka z Milerem. Ostatecznie Adamek nie przyjechał do Polski na galę MB Promotions, ale impreza i tak okazała się wielkim sukcesem.

Z 59 zawodowych walk Adamek wygrał 53 (31 KO), przegrał sześć. 42-latek jest byłym mistrzem świata federacji IFB i IBO w wadze juniorciężkiej oraz federacji WBC w wadze półciężkiej. We wrześniu 2011 roku Adamek przegrał we Wrocławiu z Witalijem Kliczko w walce o mistrzostwo świata w wadze ciężkiej.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.