Mariusz Wach zapowiada grzmoty. "Lubię takich dużych rywali. Koniec opierdzielania się"

- Mam już trochę lat na karku. Koniec z opierdzielaniem się. Zamierzam wykorzystać ten czas jak najlepiej - mówi Mariusz Wach (33-4, 17 KO). Dziś wieczorem jego rywalem będzie równie wielki co on Martin Bakole Ilunga (11-1, 8 KO). - Lubię takich dużych zawodników, lepiej mi się z takimi boksuje - dodaje Polak.
 

Więcej informacji o boksie na bokser.org.

Więcej o:
Copyright © Agora SA