''Money'' ostatni raz walczył trzy miesiące temu na sylwestrowej gali w Japonii, gdzie zdemolował w pierwszej rundzie młodego kick-boxera i zawodnika MMA, Tenshina Nasukawę. Była to walka pokazowa, jednak Floyd zainkasował za nią ok. dziesięciu milionów dolarów.
Teraz zaczynają dochodzić głosy, że skusi się na jeszcze jedną wielką wypłatę i znów powróci z emerytury, by zmierzyć się w rewanżowym starciu z ''Pacmanem''. Przypomnijmy, że ich pierwsza, wygrana przez Mayweathera walka w 2015 roku pobiła wszelkie rekordy sprzedaży PPV, w Stanach Zjednoczonych subskrypcje zostały wtedy wykupione przez ok. 4,5 miliona widzów.
Mayweather, który sparował wczoraj z mańkutem Maurice'em Lee (9-1-2, 5 KO) z wagi junior półśredniej, ma podobno podjąć decyzję w sprawie rewanżu z ''Pacmanem'' w ciągu kilku najbliższych tygodni. Na razie jednak najbardziej realnymi rywalami dla Pacquiao wydają się Keith Thurman, Errol Spence Jr (jeżeli wygra w najbliższą sobotę z Mikey Garcią) i Danny Garcia. O nich właśnie mówił ostatnio trener od przygotowania fizycznego Manny'ego, Justine Fortune. Zaznaczył jednocześnie, że decyzje w tej sprawie nie należą do niego i odmówił komentarzy na temat walki z Mayweatherem.
Więcej o boksie na bokser.org