"Szpilka obiecał mi rewanż. Jego promotor także. Minęły 2 miesiące i nie ma żadnych konkretów. Wcześniej Artur tłumaczył się brakiem trenera do rewanżu ze mną. Tym czasem czytam o nowym pomyśle walki Szpilka vs Diablo" - napisał w czwartek na Facebooku Mariusz Wach. 10 listopada ubiegłego roku na gali w Krakowie lepszy był Szpilka, który pokonał Wacha na punkty.
Mariusz Wach: Przegrany niech boksuje za darmo
Wach i jego fani nie zgadzali się z rozstrzygnięciem sędziów. Od początku domagali się rewanżu. Od listopada temat jednak ucichł, dlatego 39-latek postanowił się przypomnieć rywalowi. - Walczmy wiosną. Kasę niech zgarnie zwycięzca, a przegrany niech boksuje za darmo. Kasy na organizacje wtedy na pewno wystarczy. Jeżeli Artur i jego Promotor nie doprowadzą do tego rewanżu to kibice w Polsce i zagranicą niech sami wyciągną wnioski dlaczego. Ja ze swojej strony dałem najlepszą propozycje by rewanż się odbył. Czekam do końca stycznia na odpowiedź - dodał Wach.
Artur Szpilka odpowiedział Wachowi
Szpilka szybko odpowiedział przeciwnikowi. - Jestem za!!! - napisał krótko na Twitterze. Wach z kolei oświadczył, że czeka na potwierdzenie informacji od promotora Szpilki i proponuje walkę już w kwietniu.
Listopadowy pojedynek obu pięściarzy nazywany był walką 2018 roku w polskim boksie. Wach miał już rywala na deskach w dziesiątej rundzie, jednak Szpilka pozbierał się, a sędziowie to właśnie jemu przyznali wygraną. Decyzja arbitrów spotkała się niezadowoleniom zgromadzonych w krakowskiej hali widzów, którzy wygwizdali 29-letniego pięściarza.