Serwisy Lokalne
- Wrocław.sport.pl
- Warszawa.sport.pl
- Poznań.sport.pl
- Śląsk.sport.pl
- Łódź.sport.pl
- Kraków.sport.pl
- Trójmiasto.sport.pl
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Serwisy Lokalne
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
W maju Marcin Najman (15-5) zorganizował Narodową Galę Boksu na Stadionie Narodowym. Prawdopodobnie nie będzie jej dobrze wspominał. Gala okazała się kompletnym niewypałem, momentami kabaretem, a przecież zapowiedzi i plany były ambitne, może nawet zbyt ambitne. Najman też bił się na gali, ale miał kontuzję barku i przegrał z Rihardem Bigisem (13-7), anonimowym pięściarzem z Łotwy. Na domiar złego Najman twierdzi, że TVP naruszyło kontrakt i w konsekwencji mógł stracić 1,5 miliona złotych.
- Poza granicami Polski gala miała być dostępna w systemie PPV (koszt 20 dolarów za dostęp) wyłącznie na naszej stronie narodowagalaboksu.pl. Niestety TVP nie zastosowała lub zastosowała w sposób wadliwy geoblokadę, gdyż gala była na żywo dostępna na całym świecie na stronie internetowej TVP oraz w przekazie telewizyjnym. W efekcie wszyscy za granicą oglądali galę bez opłat, a moja spółka ND Promotion poniosła z tego tytułu gigantyczne straty oscylujące w kwocie 1,5 miliona złotych - mówił kilka tygodni temu "Faktowi" Najman.
Zapowiadał, że jeśli TVP nie będzie chciało rozwiązać sytuacji polubownie, to poda ich do sądu. Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Marka Szkolnikowskiego, szefa TVP Sport. - Stek bzdur. Nie będę nawet tego komentować - napisał nam wiadomość SMS.
Dlatego Najman wkracza na drogę sądową, jak informuje "Fakt". Jaki będzie finał tej sprawy? Dowiemy się pewnie dopiero za kilka miesięcy.
Najman to intrygująca postać w polskim show-biznesie. W mediach pojawił się już dobrych kilka lat temu jako uczestnik reality show "Big Brother - VIP". To tam publicznie zaczął snuć marzenia o karierze bokserskiej. Ale ring brutalnie zweryfikował jego plany. Trudno o innego polskiego sportowca, który osiągnął tak niewiele, a ciągle było o nim głośno.
Czytaj także: Kim jest Marcin Najman?
Jeśli umowa zakładała że TVP ma uruchomić transmisję w formacie PPV dla adresów innych niż polskie to została naruszona umowa jaką Najman i jego firma zawarli z TVP. Czy to się komuś podoba czy się nie podoba to była umowa cywilnoprawna i trzeba za to zapłacić jeśli naruszyło się jej postanowienia. Sama gala to w istocie była kaszana.
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
gr_ub_y
Oceniono 19 razy -9
Wróżę świetlaną przyszłość. 2-ka na liście Koalicji Obywatelskiej w wyborach do PE. Jedynka nie, bo już zarezerwowana dla mecenasa Giertycha.