Już 10 listopada podczas gali w Chigaco Krzysztof Głowacki (30-1, 19 KO) zmierzy się z Maksimem Własowem (42-2, 25 KO). Pierwotnie stawką ich walki miał być awans do półfinału turniej World Boxing Super Series. Okazało się jednak, że zwycięzca otrzyma także pas tymczasowego mistrza świata WBO w wadze junior ciężkiej.
Floyd Mayweather Jr nie będzie walczył w Japonii. Pięściarz został oszukany
Głowacki jest bardzo pewny siebie przed pojedynkiem. - Oglądałem razem z trenerem wiele walk Własowa i mamy już przygotowaną taktykę na to starcie. Nie skupiam się jednak na nim. Nie przejmuję się tym co on robi, co je. Dla mnie najważniejsze jest to, co ja robię. Wiem, że jeżeli dam z siebie wszystko, to wygram. Wierzę w zwycięstwo, mistrz może być tylko jeden - przyznał Polak, cytowany przez portal "Boxingscene".
Felix Savon oskarżony o pedofilię. Kubańczycy chcieli zatuszować skandal
Walka Głowackiego z Własowem odbędzie się w nocy z 10 na 11 listopada w Chicago. Dokładna godzina pojedynku nie jest znana, ale prawdopodobnie dojdzie do niego około 1:00 czasu polskiego.
Transmisję walki Polaka przeprowadzi TVP1 i TVP Sport. Starcie Głowackiego z Własowem będzie można zobaczyć także na stronie sport.tvp.pl