Artur Szpilka nie pojawił się między linami od stycznia 2016 roku, gdy został ciężko znokautowany przez Deontaya Wildera. Polski pięściarz chciałby już wyjść do ringu, ale na razie nie ma dla niego rywala.
Całą dyskusję zapoczątkował na Twitterze dziennikarz Przemysław Gancarczyk, który zauważył - Ciekawe. Whyte ma kontuzję, by walczyć z Wachem. W tym samym czasie jego ekipa mówi, że jest kandydatem do walki o tytuł z Parkerem. Szok - napisał dziennikarz.
Do rozmowy włączył się Szpilka, który nie przebierał w słowach:
x x
Artur Szpilka szuka rywala i wydaje się, że jest mu wszystko jedno z kim będzie walczył. W ostatnim czasie pojawiły się domysły, że Polak może stanąć do walki z Mariuszem Wachem, który stracił rywala. Wiele jednak wskazuje na to, że kolejnym przeciwnikiem Szpilki będzie Adam Kownacki - donosi Interia.
Obaj zawodnicy już kiedyś mieli razem walczyć, ale chory ząb uniemożliwił Kownackiemu przygotowania, przez co walka została odwołana. Obecnie Kownacki jest jednym ze sparingpartnerów Tomasza Adamka, który szykuje się na powrót do ringu.
