- Kliczko powiedział, że chce dać mi rewanż, gdy będę w 100% zdrów. Sam nie wiem. Chciałbym dać mu rewanż. Powiedział, że tym razem na pewno by mnie znokautował, jestem jednak ciekaw jak tego miałby dokonać, skoro teraz - kiedy miałem sprawną w zasadzie tylko jedną nogę - nie potrafił tego zrobić - powiedział Haye.
- Rewanż mógłby być ciekawy. W naszym pojedynku, to ja raniłem go częściej, niż on mnie. Chciałem wygrać przed czasem, niestety nie udało się to - dodał brytyjski pięściarz.
Po walce Kliczko - Haye: Historyczne zwycięstwo Kliczków! Czy Adamek zrobi wyrwę w imperium?
"Hayemaker" zaznacza jednak, że potrzebuje czasu, by na spokojnie zastanowić nad swoją dalszą karierą i póki co wstrzyma się od jednoznacznych deklaracji.
- Powiedziałem sobie, że odejdę na emeryturę za 3 miesiące. Muszę teraz poważnie i szybko zastanowić się, co robić dalej. Nie jest miło kończyć swoją przygodę z boksem porażką, chciałbym tego rewanżu, jednak nie mogę zagwarantować, że do niego dojdzie - oświadczył Haye.
Wszystko o boksie na Ringpolska.pl ?