- Nie zlekceważę Davida Haye'a. On wywodzi się z niższej kategorii wagowej i będzie chciał potwierdzić swoją klasę w wadze ciężkiej. Haye jest posiadaczem jednego z tytułów, co mnie i mojego brata bardzo interesuje, gdyż chcemy mieć wszystkie pasy wagi ciężkiej - mówi Kliczko. - On jest szybki, a jego bilans walk najlepiej świadczy o jego klasie. Z pewnością nie zlekceważę szybkości i siły uderzenia Haye'a. Boksuję zawodowo ponad piętnaście lat, po prostu wiem dokładnie, czego spodziewać się po poszczególnych przeciwnikach. W swojej karierze 49 razy wygrywałem przed czasem, Haye będzie moją 50. ofiarą.
Oprócz mistrzowskich tytułów federacji WBO, IBF i WBA stawką pojedynku Kliczko - Haye będzie miano najlepszego boksera wagi ciężkiej w rankingu prestiżowego magazynu "The Ring".
Więcej o boksie na Ringpolska.pl ?