- Mam nadzieję, że tym razem nie wydarzy się nic szczególnego i walka się odbędzie - mówi Sosnowski, który rozpoczął już przygotowania do pojedynku z "Saszą".
- Trenuję tak, jakby walka faktycznie miała się odbyć 26 marca, choć tak naprawdę ten termin nie jest w stu procentach pewny. Niedawno wróciliśmy z obozu w Zakopanem, gdzie pracowaliśmy dużo nad kondycją. Pod koniec lutego powinni przyjechać do mnie sparingpartnerzy, a na razie ćwiczę z Andrzejem Wawrzykiem, z którym możemy się trochę pobawić i przygotować elementy taktyczne na Dimitrenkę - dodaje warszawski "Smok".
Dla Alberta Sosnowskiego konfrontacja z Aleksandrem Dimitrenką będzie próbą wywalczenia mistrzowskiego pasa Europejskiej Unii Boksu po raz drugi. Do tej pory ta sztuka nie udała się jeszcze żadnemu polskiemu pięściarzowi.
Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Ringpolska.pl ?
