Boks. Promotor Solisa zadowolony z rozwiązania

Ahmet Oener, promotor Odlaniera Solisa (16-0, 12 KO), jest bardzo zadowolony z przebiegu rozmów podczas 48. Konwencji World Boxing Council w Cancun (Meksyk). Oener wyznaje, że zawzięcie walczył o natychmiastowe prawo pretendenta do pojedynku z mistrzem, by dać wszystkim do zrozumienia, że jego podopieczny nie boi się Witalija Kliczko (41-2, 38 KO) i w przeciwieństwie do Wałujewa, Powietkina czy Haye'a, aż pali się do walki z Ukraińcem.

- Rozwiązanie bardzo nas cieszy. Chcieliśmy zapewnić sobie prawo do natychmiastowej walki z Witalijem, bo dużo mówi się ostatnio o jego planach na zakończenie kariery. Solis to nie jest żaden Powietkin, ani Haye, którzy robią wszystko, by uniknąć braci Kliczko i czekają tylko, aż ci pokończą kariery. Solis od dawna czeka na swoją szansę i chce osobiście odprawić Witalija na sportową emeryturę. Kliczko od dawna robi wszystko, co w jego mocy, by uniknąć tej walki, bo zdaje sobie sprawę, że właśnie Solis jest tym, który może go pokonać. Teraz Odlanier skoncentruje się na znokautowaniu Austina, a potem zrobi kolejny krok i zostanie mistrzem świata wagi ciężkiej - powiedział Oener.

Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Bokser.org ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.