Boks. Ormiański "Koszmar" szykuje się na "Polskiego Wściekłego Byka"

- W tej walce zamierzam pokazać pełnię swoich możliwości - zapowiada niepokonany na zawodowych ringach Vanes Martirosyan, który w grudniu skrzyżuje rękawice z Pawłem Wolakiem.

Grudniowa potyczka dla obu boksujących w kategorii junior średniej zawodników może okazać się przepustką do pojedynków o najbardziej prestiżowe trofea.

- Starałem się do tej pory bezskutecznie o duże walki, ale wiem, że jeśli nadal będę wygrywał, prędzej czy później najwięksi będą musieli się ze mną zmierzyć - przekonuje mieszkający w USA Ormianin, a nawiązując do swojego ringowego przydomku dodaje: - Pokażę kibicom, kto tu jest prawdziwym "Koszmarem", zobaczą, jak bardzo jestem utalentowany.

- Już nie mogę doczekać się obozu treningowego, będę gotów na wszystko, co w ringu zaproponuje Wolak - kończy Martirosyan, który współpracuje z tym samym duetem trenerskim - Freddie Roach i Felix Ariza - co najlepszy pięściarz globu bez podziału na kategorie wagowe Manny Pacquiao oraz gwiazdor wagi junior półśredniej Amir Khan.

Wszystko o boksie na Ringpolska.pl ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.