Boks. Haye: Zleję go w trójwymiarze!

Jak poinformowali organizatorzy zaplanowanej na 13 listopada w Manchesterze walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej federacji WBA pomiędzy Davidem Haye a Audleyem Harrisonem, największy od 1993 roku wewnątrz-brytyjski pojedynek w ?królewskiej? dywizji zostanie pokazany telewidzom w technologii 3D.

Wiadomość ta bardzo ucieszyła znanego z ciętego języka "Hayemakera", który nie omieszkał jej jednak wykorzystać do przypuszczenia kolejnego ataku słownego na swojego rywala.

- Audley i tak był na straconej pozycji, ale w 3D nie ma już żadnych szans. Dla kogoś tak delikatnego mentalnie jak on presja trójwymiaru to będzie zbyt wiele. Będzie miał wrażenie, że znalazł się w "Incepcji", że jest otoczony - przekonuje broniący mistrzowskiego tytułu "Hayemaker".

- To będzie trójwymiarowe lanie jednowymiarowego zawodnika - kpi z oponenta Haye. - Razem z okularami 3D widzowie powinni dostać od razu inhalator i torebkę na wymioty, bo tym razem nie tylko obejrzą bójkę na ekranie, tym razem będą mogli poczuć na własnej skórze każdy cios.

- Nie mam wątpliwości, że Audley w pewnym momencie zobaczy mnie trzech - gdy ulokuję na jego szczęce potężny cios z prawej ręki, i nie będzie to miało nic wspólnego z okularami 3D - kończy aktualny czempion World Boxing Association, dla którego starcie z Harrisonem będzie drugą obroną pasa wywalczonego w listopadzie zeszłego roku w konfrontacji z mierzącym 213 cm Nikołajem Wałujewem.

Wszystko o boksie na Ringpolska.pl ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA