21-letni utalentowany bokser wagi półśredniej Sadam Ali (9-0, 5 KO), którego polscy kibice mogli podziwiać w nocy z soboty na niedzielę, gdy walczył on w Prudential Center przed naszym Tomkiem Adamkiem (42-1, 27 KO), jest przekonany, że nasz "Góral" nie jest bez szans w pojedynku z którymś z braci Kliczko.
Sadam Ali: Tak, jestem młody. Swoje treningi rozpocząłem w wieku ośmiu lat. Teraz mam 21 i wydaje mi się, że duże doświadczenie. Moja kariera zmierza w dobrym kierunku, a w każdej kolejnej walce uczę się czegoś nowego i mam nadzieję, iż to pozwoli stać mi się lepszym. Walczyłem już w Prudential Center trzy razy i zawsze byli tam polscy kibice, którzy mi kibicowali. Bardzo im za to dziękuję!
Tak, ostatnią walkę stoczyłem właśnie wtedy, gdy swoją, piękną walkę wygrał również Adamek. Tomek to świetny pięściarz. Ja natomiast na ring powrócę 2 października i wystąpię na gali, gdzie walką wieczoru będzie pojedynek Zaba Judah z Michaelem Clarkiem.
Tak, myślę że Tomek dobrze by sobie poradził. Jest bardzo dobrym technicznie i szybkim bokserem, więc w pojedynku z Witalijem lub Władimirem dałby sobie radę.
Trenuję sześć razy w tygodniu w swoim gymie na Brooklynie, gdzie mieści się także centrum sportowe.
Moim idolem jest Prince Naseem, którego walki zainspirowały mnie do uprawiania tego sportu. Lubię oglądać na youtube jak walczy.
Lubię chodzić do kina z rodziną i przyjaciółmi oraz grać w kręgle i koszykówkę.
Chcę być mistrzem świata i zapisać się w historii tego sportu.
Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Bokser.org ?