Boks. Roach: Moi Chłopcy są czyści !

Już jutro Amir Khan (22-1, 16 KO) stanie do drugiej obrony pasa WBA w kategorii junior półśredniej. Przeciwnikiem Brytyjczyka będzie znany z kontrowersyjnych wypowiedzi nowojorczyk Paulie Malignaggi (27-3, 5 KO).

Dla 23-letniego Khana sobotni pojedynek to debiut w Stanach Zjednoczonych, na miejsce walki wybrano Madison Square Garden.

Trener Amira, Freddie Roach, jest wściekły na "Magika", że ten dyskredytuje jego pięściarzy, spekulując na temat powszechnego stosowania dopingu wśród podopiecznych Roacha. Wśród nich mają rzekomo znajdować się Manny Pacquiao (51-3-2, 38 KO) i Khan.

- Paulie Malignaggi twierdzi, że Amir może stosować jakieś niedozwolone substancje, bo trenuje z kimś takim jak ja. Może się p*******, moi chłopcy są czyści i nigdy niczego nie brali. Już powiedziałem mu co o nim myślę. Od tamtego czasu nie atakował Amira w tak chamski sposób. Gdyby zaryzykował, to zgotowałbym mu piekło - powiedział Roach.

- Jeżeli ktoś kiedyś zechce mnie przebadać, to przed niczym nie będę uciekał. Jestem czysty i w stu procentach naturalny. Zupełnie jak Manny Pacquiao - stwierdził Khan.

Dla mistrza będzie to pierwszy zawodowy pojedynek poza Wielką Brytanią i "Magik" obiecuje dać nauczkę Khanowi.

- On jest przed tą walką tak arogancki, że z trudem w to wierzę. Być może on uwierzył w te bujdy, które wypisują o nim brytyjskie gazety, ale gdy wejdziemy do ringu okaże się, że to ja jestem lepszy we wszystkich aspektach. Szczerze mówiąc, chyba nigdy nie spotkałem tak wkurzającego dzieciaka. Naprawdę go nie lubię. Jego arogancja wyprowadza mnie z równowagi. Jest całkiem niezłym bokserem, ale nic ponadto. Myśli i mówi, że jest szybki, ale to nieprawda. Wcale nie jest aż tak szybki. Nigdy nie walczył z nikim naprawdę dobrym, a mimo to przegrał przez nokaut w pierwszej rundzie. W Anglii jest wielki, tutaj nikt w to nie uwierzy, jeśli nie udowodni tego w ringu. Moja głowa w tym, żeby po sobotniej walce nic się nie zmieniło w tej kwestii - powiedział 29-letni Malignaggi.

Więcej o walce Khana czytaj tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.