Polski pięściarz może uznać rok 2009 za niezwykle udany. Dwukrotnie obronił pas mistrza świata wagi junior ciężkiej, a niezwykle prestiżowy magazyn "The Ring" uznał Adamka numerem jeden w tej kategorii na świecie. Wydawało się, że jego popularność rośnie także w kraju. W końcu jego walkę z Gołotą oglądało kilka milionów ludzi.
Nie potwierdził tego jednak najstarszy plebiscyt na najlepszego sportowca w Polsce. Dopiero ósme miejsce rozczarowało. - To był wybór kibiców. Jeśli uznali, że inni zasłużyli na wyższe pozycje. a konkurencja w tym roku była duża przyjmuję to - mówi Adamek. - Choć gdybym nie walczył dla Polsatu, pewnie byłbym wyżej.
Sosnowski będzie walczył z mistrzem olimpijskim ?