Więcej informacji o - boksiena bokser.org ?
Ci sami kibice przyznają, że znacznie bardziej interesująco zapowiada się inna walka, która ma zostać rozegrana podczas łódzkiej imprezy- próba sił dwóch niepokonanych polskich junior ciężkich Łukasza Janika i Mateusza Masternaka.
Boksujący w grupie Bullit KnockOut Promotions Janik na zawodowych ringach stoczył 15 pojedynków, 8-krotnie nokautując swoich rywali. Promowany przez O'Chikara Gmitruk Team Masternak w 14 zwycięskich profesjonalnych występach zanotował 9 nokautów.
Smaczku konfrontacji Janika z Masternakiem dodaje fakt, że obaj pięściarze nie przepadają zbytnio za sobą, czego wyraz dali w ostatnio udzielonych wywiadach.
- Szczerze powiedziawszy, to mam wrażenie, że nie dojdzie do tej walki, bo moim zdaniem Mateusz się od niej wykręci. Pewnie załatwi to jakąś wymówką albo wymyśli coś wspólnie z trenerem i skończy się na planach. Myślę, że chłopak nie ma charakteru i nie wyjdzie do ringu.- prowokował Masternaka w wywiadzie udzielonym serwisowi bokser.org Janik- Uważam, że jeśli Mateusz nie będzie chciał zaboksować, to pokaże, że tak naprawdę nie ma jaj.
Na słowne zaczepki Janika kilka dni później odpowiedział Masternak.
- Łukaszu, grubo się mylisz i jesteś w ogromnym błędzie, co do mojego charakteru. Użyłeś słów, których nie powinieneś kierować w stosunku do mojej osoby.- ripostował popularny "Master"- Nie znasz mnie, ja zawsze byłem za tą walką, o czym doskonale wie twój promotor. Jeśli miała to być nawet zwykła prowokacja z twojej strony, to wywołała ona taki skutek, że teraz jedynym moim celem w tym pojedynku będzie zafundowanie Ci nokautu.
Łódzkie starcie niepokonanych junior ciężkich będzie również okazją do konfrontacji dwóch znakomitych trenerów- stojącego w narożniku Janika, opiekuna takich pięściarzy jak Krzysztof Włodarczyk i Rafał Jackiewicz, Fiodora Łapina i szkoleniowca Masternaka- znanego z długoletniej współpracy z Tomaszem Adamkiem Andrzeja Gmitruka.
Warto dodać, że Janik i Masternak już trzykrotnie mieli okazję krzyżować ze sobą rękawice podczas walk sparingowych. O tym, kto będzie górą w "prawdziwym" pojedynku, okaże się już za niespełna dwa miesiące. Jedno jest pewne- emocji zabraknąć nie powinno
Gołota: skoro Adamek zaprosił mnie do tańca, nie mogłem odmówić Gołota kocha Adamka, Adamek ewangelicznie miłuje Gołota >