Boks: "Cygan" Kostecki chce wygrać rewanż

Rozpoczęły się rozmowy na temat rewanżowego pojedynku pomiędzy Dawidem ?Cyganem? Kosteckim a jego jedynym pogromcą z ringów zawodowych Rachidem Kanfouah. Jeśli rozmowy zakończą się pomyślnie, pięściarze ponownie staną naprzeciw siebie 1 sierpnia na gali w Rzeszowie.

"Diablo": to śliska sprawa?

"Cygan" po raz pierwszy skrzyżował rękawice z Kanfouah w maju 2006 roku. Po znakomitych w swoim wykonaniu pierwszych rundach Polak zaczął stopniowo słabnąć i ostatecznie w dziewiątym starciu został przełamany przez francuskiego rywala. Od tamtej pory Kostecki stoczył dziewięć zwycięskich walk, awansując na trzecią pozycję w rankingu wagi półciężkiej prestiżowej federacji WBC, jednak jego celem numer 1 wciąż pozostaje rewanż z Kanfouah.

- Nie chodzi mi o pasy mistrzowskie - przyznaje w rozmowie z bokser.org "Cygan". - Dla mnie to jest plama w rekordzie, dlatego chcę tego rewanżu () Mam nadzieję, że ta gala dojdzie do skutku i wówczas okaże się, czy to był przypadek, czy jednak facet jest lepszy ode mnie.

Dawid "Cygan" Kostecki jako zawodowiec stoczył 30 walk, z których wygrał 29, w tym 21 przez nokaut. W swojej trwającej ponad siedem lat karierze zdobywał tytuły czempiona WBF i WBC Youth.

Więcej o boksie na bokser.org  ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.