Według ustaleń promotorów organizację mistrzowskiej gali wezmą na siebie Włosi, jednak skład sędziowski na walkę wieczoru będzie musiał być zaakceptowany zarówno przez stronę włoską jak i polską.
"Postanowiliśmy, że nie będziemy bić się z Włochami w przetargu. Nie bez znaczenia był też fakt, że jak się ostatecznie okazało, nie mogliśmy liczyć na odpowiednią halę na organizację takiej imprezy. Katowicki Spodek znajduje się w remoncie, a rezerwacja warszawskiego Torwaru została skreślona ze względu na mecz koszykówki."- wyjaśnia menadżer "Diablo" Andrzej Wasilewski i przypomina, że w 2001 roku 20-letni wówczas Włodarczyk pojechał do Italii na pojedynek z mocnym Vincenzo Rossitto i znokautował faworyzowanego rywala- - Teraz też jedziemy po pas.