Gołota faworytem ekspertów

Już w piątek kolejna walka Andrzeja Gołoty. Najlepszy polski ciężki skrzyżuje rękawice w chińskim Czengdu z niedawnym pretendentem do tytułu mistrza świata Ray'em Austinem. Jeśli wygra, być może jeszcze w tym roku po raz piąty w karierze zaboksuje o mistrzowski pas.

Bukmacherzy widzą Polaka w roli tylko nieznacznego faworyta piątkowej potyczki, ale eksperci i ludzie boksu nie mają wątpliwości, kto zwycięży w Czengu - oto ciekawsze głosy zebrane w sondzie bokser.org i sport.pl

Corey Sanders (dawny rywal Gołoty, krwawy pojedynek z Polakiem przypłacił trwałą kontuzją oka):

Wyobraź sobie, że pokonanie byłego mistrza świata Olega Maskaeva nie było wcale moim największym sukcesem. Owszem, to była dla mnie dobra walka, ale największym osiągnięciem był pojedynek z Gołotą, bo choć go przegrałem, zyskałem u ludzi ogromny szacunek. Nawet dziś się to pamięta, a od walki minęło już wiele lat. Gołota to jeden z najlepszych technicznie pięściarzy z mojego pokolenia. Osobiście uważam, że jest w piątce najlepszych zawodników, z którymi walczyłem ( )

Pojedynek Gołoty z Austinem przeciągnie się przez cały zakontraktowany dystans. Sądzę, o wyniku że zadecydują werdykty sędziów punktowych. Myślę, że zobaczymy w tej walce mnóstwo klinczowania i przytulanek. Cóż, kto wie? Mam jednak nadzieję, że się mylę

Sam Colonna (trener Andrzeja Gołoty):

Austin był w ringu z kilkoma bardzo dobrymi zawodnikami. Ma 198 cm wzrostu, waży 109 kg. Kliczko zastopował go w drugiej rundzie, ale gdyby Austin przetrwał te parę starć, mógłby dać Kliczko ciężką walkę. To dobry zawodnik. Oglądałem jego walki. To nie są żarty. To może być walka "50 na 50", w zależności od tego, kto pierwszy przedostanie się ze swoim ciosem.

Mariusz Cendrowski (jeden z czołowych polskich pięściarzy wagi junior średniej):

Andrzej już dawno powinien być mistrzem świata. On u Kinga wzbudził dużo sympatii i myślę, że King mu jeszcze pomoże i Andrzej zostanie w końcu mistrzem. Andrzej swoimi walkami dał nam mnóstwo emocji - powinniśmy skupić się na tych pozytywnych. Naprawdę, w czasach bardzo mocnej wagi ciężkiej skarcił tylu mocnych czarnoskórych zawodników w Stanach Zjednoczonych Wysłał Ridicka Bowe na emeryturę, złamał Michaela Granta. Sercem będę z Andrzejem, wierzę, że wygra z Austinem.

Daniel Edouard (pięściarz zawodowy, pogromca rywala Tomasza Adamka - Steve'a Cunninghama z czasów amatorskich):

Trudno wytypować zwycięzcę. Zawsze lubiłem Gołotę, ale problem w tym, że nigdy nie wiadomo, który Andrzej wyjdzie do walki: ten, który spuścił łomot Timowi Witherspoonowi, Coreyowi Sandersowi czy Orlinowi Norrisowi, czy też ten Gołota, który pękł przed Michaelem Grantem, nie przygotował się do walki z Lamonem Brewsterem i aż go świerzbi do zadawania nieczystych ciosów.

Ray Austin buja się jak wańka-wstańka na granicy dzielącej wyrobników od zawodników klasy światowej. Remisy z Larrym Donaldem, Lancem Whitakerem i Sułtanem Ibragimovem, jak też niejednogłośne zwycięstwo nad Owenem Beckiem i porażka z Władimirem Kliczko wskazują, że jeszcze nie do końca sobie wszystko poukładał. Austin zdecydowanie powinien boksować zupełnie inaczej, niż w walce z Kliczko. Ma tragiczną pracę nóg, wygląda to tak, jak gdyby najchętniej tylko stał w miejscu i tłukł. Żaden z zawodników nie pokaże jakichś nowych sztuczek. Ray "zaparkuje" przed Gołotą, a ten będzie go lał. Wygra Andrzej Gołota przez nokaut!

Mariusz Wach (czołowy polski zawodowiec wagi ciężkiej):

Powiem krótko. Wygra Gołota. Po prostu jest lepszym bokserem.

Brad Cooney (jeden z najwyżej cenionych ekspertów bokserskich na świecie):

Andrzej Gołota to gość, który miał więcej szans na mistrzowski pas, niż ja co miesiąc rachunków do zapłacenia. Może się okazać, że twardziel Gołota w starciu z wielkim i silnym Rayem Austinem sprawi kibicom wiele radości. Nigdy jednak nie wiadomo, który Gołota wyjdzie do ringu. Austin w walce z Kliczką nie zrobił najlepszego wrażenia, ale jak sam twierdził, znaczna część jego problemów wynikała z kiepskiego rozplanowania walki i niedostatków obozu treningowego.

Podoba mi się jednak zestawienie stylów walki tych dwóch zawodników i sądzę, że będzie to pasjonujące widowisko. Naprawdę uważam, że Gołota ma jeszcze dość krzepy, żeby zastopować Austina. Stawiałbym na zwycięstwo Gołoty przed czasem, pod koniec walki.

Cedric Boswell (amerykański bokser kategorii ciężkiej):

Nie wydaje mi się, żeby Ray Austin miał dość siły, by oprzeć się Gołocie. Polak wygra na punkty.

Przemek Majewski (polski zawodowiec mieszkający i boksujący w USA):

Andrzej Gołota, jak sam twierdzi, nie walczy już dla pieniędzy, tylko dla wyższych celów. Myślę, że w tej walce zobaczymy "wojownika", czyli Andrzeja takiego, jak przed laty. A z jego techniką i doświadczeniem sprawi wiele kłopotów Austinowi!

Dmitrij Salita (niepokonany zawodnik wagi lekkopółśredniej):

Walka Andrzeja Gołoty z Rayem Austinem zapowiada się ciekawie. Mimo iż Andrzej walczy już od lat, sądzę, że wciąż jeszcze ma rezerwę energii w akumulatorach. Myślę, że okaże się dla Austina zbyt silnym, doświadczonym i wprawnym przeciwnikiem. Uważam, że Andrzej wygra tę walkę jednogłośnie na punkty.

Więcej o boksie na bokser.org

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.