- Chcę 100 mln dolarów za walkę z Floydem Mayweatherem Juniorem na bokserskich zasadach, bo on boi się prawdziwej walki. Powiedzcie mu, że nadchodzę. Niech już biega po biurach Showtime'u - powiedział w listopadzie podwójny mistrz federacji UFC Conor McGregor. I od tego czasu bardzo często swoje zaczepki powtarza.
Wygląda na to, że Mayweather robi się coraz bardziej skłonny do zakończenia swej krótkiej emerytury i zgodziłby się na walkę z Irlandczykiem. Jest tylko jeden "mały" problem. Amerykanin nie zamierza spełnić żądań finansowych potencjalnego przeciwnika.
- Próbowaliśmy przekonać Conora McGregora do walki - mówi bokser. - Znają moje liczby. Moja liczba to gwarantowane sto mln dolarów. Oto moja liczba.
- Możemy dać mu 15 mln dol, a potem porozmawiać o podziale zysków z praw telewizyjnych. Oczywiście, my bierzemy więcej. Jak facet może mówić o 20 czy 30 milionach, skoro nigdy nie zarobił na walce ośmiu ani dziewięciu milionów? - drwi Mayweather.
Floyd Mayweather ma nowe Bugatti za 3,5 mln. I inne ciekawe fotki [ZOBACZ]