Boks. Tyson Fury nie przebiera w słowach. "Wyrwę Kliczce serce"

24 października niepokonany Tyson Fury (24-0, 18 KO) zmierzy się z Władimirem Kliczko (64-3, 54 KO). Brytyjczyk nie przestaje prowokować. Tym razem zaczepił Kliczkę za pomocą Twittera.

Znany z wszelkiego rodzaju prowokacji Tyson Fury już kilkakrotnie odgrażał się swojemu najbliższemu rywalowi. Niedawno groził mu na popularnym portalu społecznościowym.

Fury zamieścił na Twitterze zdjęcie serca i napisał: "Serce Kliczki po tym jak je wyrwałem. Pragnę nakarmić nim jego brata, żeby obaj zaznali smak klęski".

Chwilę później opublikował kolejny wpis.

"Kliczko po sześciu rundach z "Królem Cyganów". Vitaly pomóż mi, nie jestem wystarczająco dobry dla króla. W kawałkach leżę na deskach" - napisał Fury.

Kliczko na zaczepki przeciwnika nie odpowiada. Wydaje się, że przemówi dopiero 24 października, w ringu.

Stawką pojedynku będą cztery pasy mistrzowskie w wadze ciężkiej.

Największe tenisowe piękności, których nie znasz [ZOBACZ]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.