Boks. Bobby Gunn: Gołota nie chciał ze mną walczyć

Były rywal Tomasza Adamka, prawie 38-letni już, Bobby Gunn był nie tak dawno wymieniany w kontekście walki z mającym podobno powrócić na zawodowe ringi po dwuletniej przerwie Andrzejem Gołotą. Sympatyczny Amerykanin wyznał jednak w jednym z wywiadów, iż pomysł stoczenia pojedynku z polskim pięściarzem ostatecznie upadł.

- Mój przyjaciel udał się do gymu, w którym trenuje na co dzień Adamek. Jego agent Ziggy Rozalski, który jest także menadżerem Gołoty, powiedział mu, że Andrzej nie jest zainteresowany taką konfrontacją. Stwierdził, że styl robi walkę, a Gołota nie lubi pięściarzy, którzy są niewysocy i sporo poruszają głową, tak jak Mike Tyson, James Toney czy ja - powiedział Gunn.

- Ziggy powiedział także, że Gołota nie trenował, tylko imprezował. Próbowałem doprowadzić do tej walki, mówiło się trochę na ten temat, ale oni ostatecznie odmówili. Tak to się zakończyło - dodał "Celtycki Wojownik".

Wszystko o boksie - znajdziesz na Ringpolska.pl ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.