Rajd Korsyki. Ogier znów zwycięski, Pieniążek piąty w WRC-2

Sebastien Ogier (Ford Fiesta WRC) wygrał trzeci rajd w sezonie i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata.

Ogier ogromną przewagę zbudował na pierwszym piątkowym odcinku specjalnym i od tamtej pory kontrolował sytuację w rajdzie. Po pierwszym dniu miał pół minuty przewagi nad następnym kierowcą, drugiego dnia urosło to do 44 sekund i ostatni dzień jechał tak, żeby błędów nie popełnić.

Francuz ostatecznie wygrał z przewagą 36,1 sekundy na Ottem Tanakiem (Toyota Yaris WRC). Oprócz 25 punktów za zwycięstwo w rajdzie dopisał sobie jeszcze dodatkowe trzy za trzecie miejsce na Power Stage’u i umocnił się naprowadzeniu w klasyfikacji generalnej cyklu. Nad drugim Thierrym Neuvillem (Hyundai i20 WRC) ma 17 punktów przewagi.

Z weekendu może być zadowolony Tanak, dla którego był to pierwszy w pełni asfaltowy rajd za kierownicą Toyoty. Ostatni dzień zaczynał z ledwie jedną dziesiątą sekundy przewagi nad Neuvillem, ale na liczącej 55 km porannej próbie wystrzegł się błędów, a jego auto funkcjonowało jak należy.

Neuville ukończył rajd na trzecim miejscu, ale na mecie był wściekły. Przez cały weekend nie był w stanie „dogadać się” z samochodem, na przedostatnim odcinku specjalnym uszkodził felgę przez co Tanak uciekł mu na 13 sekund, a na domiar złego nie miał szans powalczyć o dodatkowe punkty na Power Stage’u, bo jego auto miało awarię silnika. Neuville ukończył odcinek ze stratą ponad 26 sekund do zwycięzcy, Esapekki Lappiego. Na mecie rajdu miał ponad minutę straty do Ogiera.

Kierowcy Hyundaia przez cały weekend zawodzili i narzekali na auto, ale zespołowi udało się obronić prowadzenie w klasyfikacji producentów. Koreańska marka ma cztery punkty przewagi nad M-Sportem, dla którego jeździ Ogier.

Na piątym miejscu w klasie WRC-2 ściganie w Rajdzie Korsyki zakończył Łukasz Pieniążek, czyli w porównaniu z poprzednim rokiem poprawił się o pięć pozycji. Przejechał naprawdę dobry i równy rajd.

Rajdowe mistrzostwa świata przenoszą się do Ameryki Południowej. W dniach 26–29 kwietnia kierowcy będą się mierzyć w Argentynie. Na liście startowej jest 30 załóg, ale nie pojedzie tam żaden polski kierowca.

Więcej o:
Copyright © Agora SA