WRC. Rajd Turcji. Czy Ott Tanak dogoni faworytów do tytułu?

Po dwóch zwycięstwach w Finlandii i Niemczech Toyota Gazoo Racing jest gotowa na Turcję. Kierujący Yarisem WRC Ott Tanak przygotowywał się do startu w Portugalii, aby przyzwyczaić się do bardzo wysokich temperatur. Jego cel jest prosty: odrobić stratę do wyprzedzających go Sebastiena Ogiera i Thierry'ego Neuville'a.

Ott Tänak jedzie do Turcji tuż po wygranych dwóch poprzednich rundach – Rajdzie Finlandii i Rajdzie Niemiec. Estoński kierowca, który w tym roku dołączył do zespołu Toyoty, ma na koncie już trzy zwycięstwa w barwach japońskiej marki – obok Finlandii i Niemiec także w Argentynie – i dwa drugie miejsca w Monte Carlo i na Korsyce. Do końca sezonu zostały jeszcze cztery rundy, w których aby zawalczyć o pierwsze miejsce, Tanak musi nadrobić stratę 36 punktów do Thierry’ego Neuville’a. Sébastien Ogier wyprzedza go o 23 punkty. Na razie ostatnia runda w Niemczech przyniosła awans zespołowi Toyoty, który wskoczył na drugie miejsce i brakuje mu do lidera 13 punktów.

- Uzyskujemy w ostatnim czasie bardzo dobre wyniki, ale wciąż przed każdym rajdem myślę tylko o nim. Trudno jest nam mieć jakiekolwiek oczekiwania przed Turcją, bo nie mamy wiele doświadczeń z tego rajdu. Każdy mówi, że to trudna impreza – poczekamy i sami się przekonamy, jak to jest naprawdę. Na pewno będzie bardzo gorąco. Myślę, że testy na południu Portugalii dobrze nas na to przygotowały i robimy wszystko, żeby być gotowym i stoczyć ostrą walkę – skomentował Ott Tänak.

Tanak startuje Yarisem WRC z numerem 8. Prowadzący samochód numer 9 Esapekka Lappi jest teraz czwarty w tabeli, a należący do zespołu Toyota Gazoo Racing od samego początku jego startów w WRC w 2017 roku Jari-Matti Latvala prowadzi auto z numerem 7. Fiński kierowca, który ubiegły sezon ukończył na czwartym miejscu po wygranym Rajdzie Szwecji i spektakularnym drugim miejscu w prestiżowym Rajdzie Monte-Carlo, w tym roku ma sporo pecha i obecnie znajduje się na siódmej pozycji.

Rajd Turcji rozpoczyna się już dziś. Będzie to 10. runda tegorocznego sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata i nowe wyzwanie dla kierowców. Ostatni raz Rajd Turcji znalazł się w kalendarzu WRC w 2010 roku. Zwycięzcą wówczas okazał się Sébastien Loeb prowadzący Citroëna C4 WRC. Samochód Toyoty wygrał w Turcji w 2001 roku – była to Corolla WRC prowadzona przez Serkana Yazici.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.