Robert Kubica przed startem Monte Carlo: Trudniej niż przed rokiem [WIDEO]

W czwartek rozpoczął się rajd Monte Carlo. Pierwszego dnia kierowcy przejadą dwa nocne oesy. Na starcie kultowego rajdu WRC stanął Robert Kubica (Ford Fiesta RS).

Organizatorzy tegorocznej edycji wprowadzili kilka zmian. - Ruszamy spod kasyna. Przed nami dwa wymagające, nocne oesy - mówi Kubica. Największa trudność? - Musimy wybrać opony kilka godzin przed jazdą. Warunki mogą się zupełnie zmienić. To spore utrudnienie. Rok temu robiliśmy to bezpośrednio przed rajdem, co dawało dużo większy spokój.

W czwartek kierowcy mają do pokonania dwa odcinki. - Pierwszy prostszy, szybszy. Kluczowy będzie jednak ten drugi, znacznie bardziej wymagający. Zaczyna się szeroko i szybko, ale po dziewiątym kilometrze wjeżdżamy na wysokość 1500 metrów. Tam może być dużo czarnego lodu i śniegu. Później dojazdówką do serwisu. Miejmy nadzieje, że bez problemów - opowiada Polak.

W przeddzień startu do pierwszej tegorocznej rundy samochodowych rajdowych mistrzostw świata (WRC) uczestnicy legendarnej, odbywającej się po raz 84. imprezy, pojawili się na trasie odcinka testowego (tzw. shakedown). Kierowcy kilkakrotnie pokonywali przygotowaną trasę w okolicy Gap w Alpach. Kubica miał siódmy czas.

Najważniejsze momenty i rekordy w karierze Roberta Kubicy

Więcej o:
Copyright © Agora SA