Zespół przygotuje na wyścig w Walencji nowe przednie skrzydło i podłogę. Wprowadzone ulepszenia mają poprawić szybkość bolidu R30 na zakrętach. Nowe zawieszenie testowano podczas GP Turcji, zrezygnowano z niego w Kanadzie, ale teraz powróci w nowej formie podczas GP Europy w Walencji.
To jedne z ostatnich ulepszeń bolidu R30. Wkrótce mają się rozpocząć prace nad nowym R31.
- Szczerze mówiąc myślę, że jesteśmy za szybcy na prostych. Taki jest już nasz samochód, mamy takie skrzydła jak w poprzednich wyścigach. Nie korzystamy z F-duct, więc nie mamy komfortu użycia skrzydła o większym docisku bez utraty szybkości maksymalnej - skarżył się Kubica po GP Kanady. - Na zdjęciach wyraźnie widać różnicę między naszymi skrzydłami, a na przykład McLarena. Nasze są jakby o połowę mniejsze, mamy mniej lotek - tłumaczy Polak.
W Kanadzie Kubica zajął siódme miejsce. W klasyfikacji generalnej GP jest siódmy z 73 punktami. GP Europy w Walencji odbędzie się 27. czerwca.
Kubica narzeka na opony po GP Kanady ?