F1. Lauda przeprasza Kubicę za "Polaczka"

Niki Lauda przeprosiił Roberta Kubicę za nazwanie go "Polaczkiem" (der Polacke), podczas komentowania GP Monako w niemieckiej stacji RTL. Trzykrotny mistrz F1 powiedział, że nie miał na myśli nic złego, mówiąc te słowa, jednak w Niemczech określenie to ma bardzo negatywny wydźwięk.

Austriak osobiście przeprosił polskiego kierowce za sformułowanie, jakiego użył podczas komentowania niedzielnych zawodów w Monte Carlo. - Muszę powiedzieć Robertowi, że nie miałem na myśli nic negatywnego - przyznał znany z kontrowersyjnych wypowiedzi Lauda.

Tymczasem określenie "Der Polacke", tłumaczone jako "Polaczek" ma w Niemczech bardzo negatywne zabarwienie. Słowo powstało z zestawienia słów "der Pole" (Polak) i "die Kakerlake" (karaluch). W języku niemieckim to jedno z najbardziej obraźliwych określeń na naszych rodaków.

Kubica zostanie w Renault - mówi szef teamu ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.