F1. Kubica: Gdyby ktoś przed sezonem zaproponował mi taki układ, wszedłbym w ciemno

PRZEGLĄD PRASY. Robert Kubica powiedział ?Przeglądowi Sportowemu?, że gdyby ktoś zaproponował mu przed sezonem siódme miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców F1, na którym obecnie się znajduje, wziął by je w ciemno. - To nie były normalne wyścigi - uważa polski kierowca.

Rusza wielki konkurs Wygraj Formułę! Do zdobycia 10 000 zł. Zagraj! ?

W sobotę od godziny 8 relacja na żywo z kwalifikacji GP Chin na Sport.pl.

Polski kierowca powiedział, że przed sezonem nie spodziewał się tak dobrych wyników jak dotychczas. Zwraca jednak uwagę na fakt, że poza bezbłędną pracą całego teamu, dopomógł im też łut szczęścia. - Nie były to normalne wyścigi - mówi - szybkie bolidy nie były tam, gdzie powinny - dodaje. - W normalnych okolicznościach nadal nasze osiągi stawiają nas na granicy awansu do finałowej sesji kwalifikacji - konstatuje Robert Kubica.

Kubica uważa, że tor w Szanghaju jest dość dziwny - Jest tu kilka dziwnych zakrętów, na przykład numer jeden i dwa, który właściwie jest jednym długim i zacieśniającym się zakrętem. Trudno jest wybrać optymalny tor przejazdu, tak aby wyciągnąć z maksimum z auta i opon - dodaje.

Druga sesja treningowa GP Chin ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.