Robert Kubica: Wypadek Rubensa pokrzyżował nam plany

Kwalifikacje na Marina Bay Circuit przyniosły Robertowi Kubicy dziewiąty czas. Jutrzejszy wyścig Polak rozpocznie jednak z ósmej pozycji, ponieważ zyska lokatę kosztem Rubensa Barrichello. Paradoksalnie, to właśnie Brazylijczyk stanął naszemu kierowcy na drodze do lepszej lokaty.

- Z pewnością lepszy czas okrążenia był możliwy - zdradził Kubica w rozmowie z F1.pl. - Pierwszy przejazd podczas Q3 wykonałem na twardszych oponach, aby na decydujące okrążenie zaoszczędzić komplet miękkich.

- Niestety, wypadek Rubensa w zakręcie numer 5 dużo nas kosztował. Trudno, warunki były jednakowe dla wszystkich. Gdyby nie kraksa Rubensa, na pewno byłoby dużo lepiej. Mogliśmy być o 0,6-0,7, a może nawet 0,8 dziesiątych szybsi - dodał.

Jak się okazało, krakowianin rozpoczął czasówkę na Marina Bay Street Circuit bez optymalnych ustawień. - W Q1 i Q2 walczyliśmy z bolidem, żeby nadrobić braki w przygotowaniu do kwalifikacji. Podczas drugiego wyjazdu w Q2 udało się znaleźć niezłe ustawienia i znaleźć w czołowej dziesiątce. Niestety, wypadek Rubensa pokrzyżował nam plany - zakończył Robert.

Najświeższe informacje - tylko na F1.pl ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.