- Z pewnością lepszy czas okrążenia był możliwy - zdradził Kubica w rozmowie z F1.pl. - Pierwszy przejazd podczas Q3 wykonałem na twardszych oponach, aby na decydujące okrążenie zaoszczędzić komplet miękkich.
- Niestety, wypadek Rubensa w zakręcie numer 5 dużo nas kosztował. Trudno, warunki były jednakowe dla wszystkich. Gdyby nie kraksa Rubensa, na pewno byłoby dużo lepiej. Mogliśmy być o 0,6-0,7, a może nawet 0,8 dziesiątych szybsi - dodał.
Jak się okazało, krakowianin rozpoczął czasówkę na Marina Bay Street Circuit bez optymalnych ustawień. - W Q1 i Q2 walczyliśmy z bolidem, żeby nadrobić braki w przygotowaniu do kwalifikacji. Podczas drugiego wyjazdu w Q2 udało się znaleźć niezłe ustawienia i znaleźć w czołowej dziesiątce. Niestety, wypadek Rubensa pokrzyżował nam plany - zakończył Robert.
Najświeższe informacje - tylko na F1.pl ?