F1. Kubica ósmy na treningu przed GP Singapuru

Rubens Barrichello cztery minuty przed końcem sesji ustalił wynik na 1.50,179. Jenson Button zbliżył się do niego na 0,177 sekundy, trzeci był Mark Webber (+0,237), czwarty ubiegłoroczny triumfator, czyli Fernando Alonso (+0,388), natomiast piąty Sebastian Vettel (+0,435). BMW zademonstrowało mocno poprawione samochody. Zmiany objęły przednie i tylne skrzydło, bardziej podcięte sekcje boczne, poprawioną wersję "podwójnego" dyfuzora oraz przebudowaną przekładnię.

W sumie pierwsze wyniki należy uznać za obiecujące. Robert Kubica przejechał łącznie 15 okrążeń, notując ósmy rezultat (1.50,815) i znalazł się w wynikach za kierowcami McLarena (Heikki Kovalainen jeździł z nowym pakietem aerodynamicznym). Do rezultatu Barrichello Polakowi zabrakło 0,636 sekundy. Nick Heidfeld znalazł się w zestawieniu na czternastym miejscu (+1,4 sekundy).

Ostatni zryw BMW, żeby odejść z klasą: Kubica z kolejnym pakietem Wyniki:

1 Rubens Barrichello BRA Brawn GP 1:50.179

2 Jenson Button GB Brawn GP 1:50.356 0.177

3 Mark Webber AUS Red Bull 1:50.416 0.237

4 Fernando Alonso SPA Renault 1:50.567 0.388

5 Sebastian Vettel GER Red Bull 1:50.614 0.435

6 Heikki Kovalainen FIN McLaren 1:50.699 0.520

7 Lewis Hamilton GB McLaren 1:50.715 0.536

8 Robert Kubica POL BMW Sauber 1:50.815 0.636

9 Kimi Räikkönen FIN Ferrari 1:50.865 0.686

10 Kazuki Nakajima JPN Williams 1:51.089 0.910

11 Nico Rosberg GER Williams 1:51.427 1.248

12 Adrian Sutil GER Force India 1:51.544 1.365

13 Sebastien Buemi SWI Toro Rosso 1:51.643 1.464

14 Nick Heidfeld GER BMW Sauber 1:51.656 1.477

15 Timo Glock GER Toyota 1:52.083 1.904

16 Jarno Trulli ITA Toyota 1:52.135 1.956

17 Giancarlo Fisichella ITA Force India 1:52.390 2.211 0

Pierwszy trening na żywo

KONIEC - Barichello wygrał pierwszy trening, wyprzedził drugiego kierowcę ekipy Brawn GP Buttona i Webbera z Red Bulla. Kubica ósmy, a Heidfeld dopiero 14.

13:30 - Kubica przesuwa się na siódme miejsce. Prowadzi Barichello przed Webberem i Alonso. Cały czas kiepsko spisuje się Fisichella, notuje czasy w końcówce stawki.

13:20 - Na czele tablicy wyników ciągle Button, dalej Hamilton i Vettel. Kubica jest dziewiąty, a jego kolega z zespołu trzy lokaty niżej. W Singapurze zapadł już zmrok...

13:00 - Wreszcie pojawił się na torze Kubica. Na pierwszym pomiarowym okrążeniu stracił ponad trzy sekundy do najlepszego obecnie Buttona i jest 18.

12:50 - Na torze wywieszona była czerwona flaga, organizatorzy usuwali części bolidu Renault. Okazało się, że Grosjean przeszedł w czwartek tzw. test pięciu sekund (wysiadanie z bolidu na czas). Ma problemy zdrowotne - jakaś infekcja - i występ w niedzielnym wyścigu długo stał pod znakiem zapytania.

12:41 - Romain Grosjean, który zastąpił w zespole Renault Nelsona Piqueta powtórzył wyczyn swojego kolei z zeszłego roku. Rozbił bolid dokładnie na tym samym zakręcie, co Brazylijczyk podczas feralnego wyścigu (dało to wygraną Alonso). Kolega redakcyjny żartuje, że od tej pory takie wpadki będziemy nazywać "piquetami". Zgodnie z nowym nazewnictwem informujemy - Grosjean wykręcił piqueta.

12:40 - Zmierzono już czasy 16 kierowców. Nie wyjechali jeszcze Kubica, Heidfeld, Vettel (może oszczędza silnik) i Alonso.

12:35 - 1,53,076 to najlepszy aktualnie czas. Wykręcił go Mark Webber, czyli wszystko wraca do normy i na czele pojawiają się coraz lepsi kierowcy. Heikki Kovalainen najpierw przejechał okrążenie minimalnie wolniej od Webbera, ale na następnym kręcił się już wokół własnej osi. Chwilę później Webber poprawił swój czas o ponad sekundę.

12:30 - Kierowcy BMW jeszcze nie wyjechały na tor. Mechanicy ciągle majstrują przy bolidach. Alonso jest wyluzowany... Buemi nadal prowadzi. Giancarlo Fisichella poznaje swoje Ferrari.

12:25 - Na pierwszej pozycji zmieniają się Sebastien Buemi i Jaime Alguersuari z Toro Rosso. Pogoda dobra - duszno, wysoka temperatura (około 31 stopni) i nie ma wiatru.

12:20 - Między Warszawą a Singapurem jest sześć godzin różnicy. U nas samo południe, u nich zapada powoli wieczór.

12:15 - Jak na razie realizatorzy transmisji skupiają się na zespole Renault. Nowy szef ekipy Bob Bell jest pokazywany na przemian z bolidami.

12:10 - Obiekt w Singapurze to typowy tor uliczny, mieszanka Monako i Valencii.

12:00 - Początek pierwszego treningu po ogłoszeniu werdyktu w sprawie tzw. afery singapurskiej. Bolidy Renaulta, które były głównymi "narzędziami" w tej aferze są już bez reklam sponsorów, którzy wycofali się z finansowania teamu.

Przed treningiem

- Nowa skrzynia biegów została zaprojektowana tak, aby w tylnej części nadwozia było więcej miejsca na poprawę efektywności aerodynamicznej. Liczby wyglądają bardzo dobrze, więc jestem zadowolony. Teraz trzeba to wszystko sprawdzić na torze.

A tor nie należy do najłatwiejszych. Ma bardzo nierówną nawierzchnie, przed rokiem kierowcy narzekali na ból pleców. To tor bardzo wyczerpujący, ze względu na sztuczne światło oraz duszny klimat. Trasa jest techniczna i trudna, bez wielu prostych do wyprzedzania, za to sporo wolnych, kanciastych zakrętów.

Ostatni zryw BMW, żeby odejść z klasą: Kubica z kolejnym pakietem

Renault jest jedną z opcji - mówi Robert Kubica ?

Najświeższe informacje o F1 - na F1.pl ?