Bartosz Raj: Decyzja o 16.30
Pewne jest, że Luca Badoer nie pojedzie w Ferrari podczas GP Włoch. O tym, kto go zastąpi dowiemy się dziś o 16.30. W grę wchodzą Giancarlo Fisichella i Robert Kubica.
Włoski dziennik "Corriere della Sera" twierdzi, że Badoera zastąpi Fisichella.
- To Giancarlo Fisichella będzie kolejnym kierowcą, który zastąpi Felipę Massę. Na torze Monza Włoch pojedzie zamiast słabo spisującego się Luki Badoera - twierdzą dziennikarze włoskiej gazety.
Indyjska agencja informacyjna PTI podała, że władze Force India zgodziły się, aby Fisichella do końca sezonu jeździł w Ferrari. Ze względu na dobre stosunki między zespołami, Force India postanowiło podobno nie nakładać na włoskiego kierowcę żadnej kary finansowej za niedopełnienie warunków kontraktu.
- Po spotkaniu z Ferrari Fisichella powiedział, że rozmowy nie dotyczyły tylko zastępstwa Massy na pięć wyścigów. Ferrari zaproponowało mu, aby stał się ambasadorem ich marki - wynika z informacji agencji.
Kierownictwo zespołu Ferrari czekało z podjęciem decyzji na wynik ostatnich badań Brazylijczyka Felipe Massy. Postawiona diagnoza nie zostawiła złudzeń - Massa w tym roku nie ma szans powrotu na tor, tym bardziej, że czeka go jeszcze operacja kości czaszki, które zostały uszkodzone podczas kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Węgier.
Kubica w Ferrari od zaraz? 'W F1 nie ma kontraktów nie do rozwiązania' F1. Theissen: Nie ma tematu Kubicy w Ferrari >
