Zobacz kraksę i świetny start Kubicy na Z czuba.tv ?
Drugi był Włoch Giancarlo Fisichella zdobywając pierwsze w historiipunkty dla teamu Force India a trzeci Niemiec Sebastian Vettel z Red Bulla. Wygrana Raikkonena to pierwsze zwycięstwo Ferrari w tym sezonie.
Kubica fantastycznie wystartował. Polak na pierwszym zakręcie przesunął się z piątej na drugą pozycję, po wewnętrznej wymijając walczących ze sobą Heidfelda i Trulliego.
Zaraz po tym doszło do kolizji między trzema zawodnikami: Lewis Hamilton, Romain Grosjean i Jaime Alguersari wypadają z toru i rozbijają swoje bolidy. Jason Button nie zdołał uniknąć karambolu i dla wszystkich czterech kierowców był to koniec wyścigu. Nim na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa Polaka wyprzedził jeszcze Raikkonen, który wykorzystał KERS.
O zajeciu czwartego miejsca przez Polaka zadecydował błyskawiczny pit stop Vettela na 35. okrążeniu, dzięki któremu Niemiec wyprzedził Polaka.
Wyścigu nie ukończyli między innymi Fernando Alonso i Jarno Trulli. Na 23. okrążeniu z powodu kłopotów z bolidem zjechał z toru Trulli. Pecha miał Alonso, którego pojazd ucierpiał w starciu z Sutilem i na 24. kółku pożegnał się z GP Belgii.