Dla BMW Sauber nadchodzą lepsze czasy?

Być może zabrzmi to brawurowo po klęsce Roberta Kubicy w Grand Prix Monako, ale BMW Sauber odbija się od dna.

Kubica: Psuły się hamulce ?

Do lotu zerwał się najlepszy zeszłoroczny zespół Ferrari, co jest fantastyczną wiadomością, bo nie ma to jak zobaczyć, że busola wskazuje wreszcie dobry kierunek. Ferrari w F1 wyznacza trendy, tempo, startuje od pierwszego wyścigu (ale - jak zauważyli statystycy - nie we wszystkich wyścigach). Włosi wprowadzili podwójny dyfuzor, świetnie pracuje ich KERS i choć Kimi Räikkönen wciąż jest nieszczęśliwy z powodu zajęcia w Monako trzeciego miejsca, może tylko obwiniać zespół za błędy taktyczne, a nie bolid.

Ktoś założył w jego samochodzie twardsze opony na start po brudniejszej stronie toru, ktoś zawalił w pit stopie zmianę opon, obydwa przypadki zdecydowały, że mistrz świata z 2007 roku był trzeci - za Rubensem Barrichello z Brawn GP i zwycięzcą Jensonem Buttonem, a nie drugi. Najszybsze okrążenie w Monako miał kolega Fina z zespołu, zeszłoroczny wicemistrz świata Brazylijczyk Felipe Massa.

Nie widziałem nadziei w oczach Kubicy - korespondencja z Monako

W Formule 1 często wyniki pojedynczych wyścigów nie mówią jednak wszystkiego o formie bolidów, a nawet fałszują obraz. Tak jest w przypadku dwóch zespołów, a nawet trzech.

Spójrzmy na McLarena, drugi po Ferrari punkt odniesienia w Formule 1. Zeszłoroczny zwycięzca w Monako i wciąż aktualny mistrz świata Lewis Hamilton przyjechał na metę 12., jego kolega Heikki Kovalainen rozbił się pod koniec wyścigu.

Ale gdy spojrzeć głębiej: Lewis zaczął wyścig jako przedostatni z powodu kraksy w kwalifikacjach, którą spowodowały niedogrzane opony tylnej osi, i jadąc gdzieś daleko z tyłu, w tłoku, wykręcił ósmy najszybszy czas okrążenia, a na poszczególnych sektorach toru było jeszcze lepiej, na czwartkowych treningach świetnie. - Jestem pełen optymizmu. Jechałem do końca, pamiętając jak w pierwszej części filmu Rocky mówi: "Chcę po prostu zobaczyć koniec tej walki" - powiedział Hamilton, który na dodatek dwukrotnie zderzył się z Nickiem Heidfeldem i musiał zmieniać nos bolidu i przednie skrzydło.

W wynikach nie było też widać postępu BMW Sauber, a jednak - Kubica po prawdopodobnym przebiciu opony na drugim okrążeniu zatankował do pełna, od dziewiątego okrążenia jechał coraz szybciej, na 25. okrążeniu zanotował swój najlepszy czas. Zanim zwycięzca Jenson Button zjechał do swojego pit stopu na 22. okrążeniu, Kubica samotnie wykonywał czasy niewiele gorsze od niego, czyli superciężkim samochodem Kubica ścigał się na zbliżonym poziomie z superlekkim zwycięzcą pięciu wyścigów Grand Prix!

O co chodzi? Dlaczego wcześniej ani potem tempo jazdy Polaka nie przełożyło się na wynik?

Sprawcą wszystkich nieszczęść na uliczkach księstwa były opony. Kierowcy BMW Sauber nie potrafili ich dogrzać do optymalnej temperatury około 85 st. C, więc samochodom brakowało przyczepności. Nie dogrzewali ich, ponieważ w konstrukcji aerodynamicznej jest feler, który na najwolniejszym torze świata nie pozwala na porządne dociśnięcie bolidu do ziemi. A tylko wtedy gumy się rozgrzewają.

Jak tylko Kubica i Heidfeld mogli rozgrzać opony, jechali szybko. Nie mogli tego zrobić w kwalifikacjach, bo wtedy przejazdy są zbyt krótkie. Stąd najgorsze kwalifikacje w karierze i start z końca stawki, za 17 samochodami rywali. Kubica mógł pokazać prawdziwe tempo tylko na niedługich odcinkach wyścigu, gdy jechał sam, bez tłoku.

Identyczne kłopoty mieli kierowcy Toyoty - Jarno Trulli i Timo Glock. Nikt chyba nie powie, że to normalne, że zawodnicy, którzy miesiąc wcześniej byli najszybsi w kwalifikacjach w Bahrajnie, tutaj byli ostatni.

We wszystkich trzech przypadkach: McLarena, BMW Sauber i Toyoty, wynik wyścigu był z powodu kłopotów z oponami dużo gorszy niż rzeczywista siła bolidów.

W najbliższym wyścigu - Grand Prix Turcji - Kubica będzie dysponował podwójnym dyfuzorem, znów w jego samochodzie zamontowany zostanie KERS. Tor jest normalny, nie tak wyjątkowy jak w Monako.

Dlatego jeśli niemieccy inżynierowie sprawią się lepiej niż mechanicy ZNTK (Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego), Kubica osiągnie dobry wynik.

Nawet jeśli Stambuł nie jest jego wymarzonym torem.

Nie widziałem nadziei w oczach Kubicy - korespondencja z Monako

Sprawdź się na torze F1  ?

Copyright © Agora SA