BMW: W Bahrajnie jedziemy tym co mamy. Rewolucja dopiero w Barcelonie

- Nie będziemy mieli dużych udoskonaleń na Bahrajn, ale powinniśmy być szybsi niż tutaj. Dzisiejszy występ był poniżej naszych standardów. Duże modyfikacje szykujemy na Barcelonę - powiedział w rozmowie z portalem F1.pl szef BMW Sauber Mario Theissen.

Przeczytaj cały wywiad z Mario Theissenem - F1.pl ?

Szef teamu Mario Theissen uważa, że wyniki, które osiągnęli kierowcy BMW Sauber w Chinach nie są satysfakcjonujące (Robert Kubica był 13., Nick Heidfeld 12 - przyp. Sport.pl) Korespondencja z Chin: Kubica wyczerpał już limit pecha w tym sezonie

- Już kwalifikacje były rozczarowujące. Nie udało nam się osiągnąć naszego pełnego potencjału, przez co pozycje na starcie były poniżej oczekiwań. W wyścigu, w takich warunkach jak dzisiejsze, była to loteria, szczególnie, kiedy ruszało się na końcu stawki. Im dalej od czołówki znajdował się nasz kierowca, tym gorsza była widoczność - mówi szef BMW.

Mario Theissen ma nadzieję, że kolejnym wyścigu o GP Bahrajnu zespół wypadnie lepiej, a już w Barcelonie cały świat zobaczy nową jakość BMW.

- Myślę, że w Bahrajnie będzie lepiej. Nie będziemy mieli dużych udoskonaleń na Bahrajn, ale powinniśmy być szybsi niż tutaj. Dzisiejszy występ był poniżej naszych standardów. Duże modyfikacje szykujemy na Barcelonę.

Podczas rozmowy z serwisem f1.pl dykektor techniczny BMW Willy Rampf przyznał, że obaj kierowcy BMW Sauber skarżyli się na duży aquaplaning. Niestety, przed Grand Prix Bahrajnu do ich bolidów nie zostaną wprowadzone żadne znaczące modyfikacje.

- Tam nasz bolid będzie mniej więcej taki sam, jak tutaj. Przyszykowaliśmy kilka drobnych modyfikacji, ale nie liczymy na mistrzowski występ. W Bahrajnie postaramy się zrobić jak najlepszy użytek z tego, co mamy - powiedział Willy Rampf

Przeczytaj cały wywiad z Willym Rampfem - F1.pl ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.