Team Renault odwołał testy w Barcelonie ?
BMW Sauber, Ferrari i Toyota pojechały do Bahrajnu specjalnie po to, aby w testach nie przeszkadzała im pogoda. Taka wyprawa jest zdecydowanie droższa niż klasyczne testy w Europie, które preferuje większość pozostałych teamów. Jak na złość, trzy drużyny nie spędziły środy na jazdach próbnych, lecz na chronieniu się przed burzą piaskową. Wszyscy mieli jednak nadzieję, że w czwartek uda się wrócić na tor.
Niestety silny wiatr nie ustaje i wciąż zasypuje tor piaskiem, co po raz kolejny wymusiło wywieszenie czerwonej flagi. Kimi Raikkonen z Ferrari, Robert Kubica z BMW Sauber i Jarno Trulli z Toyoty zdołali pokonać rano tylko tzw. okrążenia instalacyjne, po czym widoczność pogorszyła się na tyle, że zostali zmuszeni do powrotu do garażów.
Przy panujących warunkach pogodowych helikopter medyczny nie może latać, a więc, zgodnie z zasadami Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA), sesja musiała zostać zawieszona. Czterodniowy cykl testowy miał zakończyć się w piątek.
W środę także nie udało się przeprowadzić testów ?
