Renault Sport Trophy. Robert Kubica na podium w Spa!

Dobra jazda i jeszcze lepszy wynik. Robert Kubica i Christophe Hamon kończą wyścig "Endurance" w Renault Sport Trophy na torze Spa na trzecim miejscu. Pomogła im w tym kara dla rywali.

Tak relacjonowaliśmy wyścig na torze Spa

Wyścig "Endurance", czyli wyścig długi, trwał 70 minut plus jedno okrążenie. Na pierwszej zmianie byli kierowcy-amatorzy. Christophe Hamon zaczynał z siódmej pozycji, ale świetnie zaatakował na prostej startowej i przeskoczył na czwartą pozycję. Ten manewr uchronił Francuza przed udziałem w kraksie, która wyeliminowała trzy auta i sprawiła, że pierwsze 20 minut auta spędziły za samochodem bezpieczeństwa.

Hamon na swojej zmianie czwartej pozycji nie utrzymał, ale nie ze swojej winy. Po kontakcie z rywalem - Rodą - obróciło go w zakręcie "Bus Stop". Do boksu Francuz zjechał przy pierwszej możliwej okazji, a za kierownicą Renault Sport RS 01 zastąpił go Robert Kubica.

Polak jechał szybko od początku. Czasy wykręcał na poziomie pierwszej trójki. Cały czas był na ogonie reprezentanta Tajlandii T. Sathienthirakula, w końcu na dwa okrążenia przed metą udało mu się go wyprzedzić po fantastycznym manewrze na szykanie przed prostą startową. Polak wtedy wskoczył na czwartą pozycję i na niej dojechał do mety.

Polsko-francuska załoga stanęła jednak na podium - to efekt decyzji sędziowski. Karę 15 sekund nałożono na drugiego na mecie Stein Schothorsta, który doprowadził do niepotrzebnego kontaktu z Finem Markusem Paltallą i spowodował uszkodzenie koła w aucie rywala. W efekcie Schothorst spadł na piąte miejsce.

Wyścig wygrała para R. Owens - F. Blomstedt, także dzięki karze dla rywali - P. Schothorst i J. Schothorts mieli dopisane 15 sekund do wyniku za zbyt szybki pit stop. Kara jednak nie była na tyle duża, by Kubica i Hamon mogli wskoczyć na drugi stopień podium.

Trzecie miejsce na podium w pierwszym starcie w wyścigach od pół roku - powrót Kubicy na tor należy uznać za udany. Choć Polak ma największe doświadczenie w całej stawce Renault Sport Trophy, to warto jednak pamiętać, że rywale mają więcej kilometrów przejechanych tymi autami, lepiej znają ustawienia samochodów i czują się pewniej za ich kierownicą. Podczas trzech sesji treningowych trudno idealnie przygotować samochód i do tego sprawić, by był przystępny zarówno dla amatora jak i zawodowca. Dlatego podium w Spa to pozytywny wynik.

To nie koniec emocji w Renault Sport Trophy. W niedzielę czas na wyścigi sprinterskie. Kierowcy startują w swoich kategoriach - amatorzy pojadą o godz. 9.50. Zawodowcy, w tym Robert Kubica, wystartują punktualnie o godz. 12. Polak do wyścigu będzie ruszał z trzeciej pozycji startowej, bo takie miejsce zajął w kwalifikacjach.

Relacja na żywo z niedzielnego startu Kubicy w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE!

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA