Rajd Monte Carlo. Rozbite auto Kubicy... pomogło rywalowi [WIDEO]

Robert Kubica rozbił swój samochód podczas trzeciego odcinka specjalnego Rajdu Monte Carlo, ale dla innego kierowcy - Elfyna Evansa - była to paradoksalnie... dobra wiadomość.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasWalijczyk wpadł w poślizg na zakręcie i mógłby wypaść z trasy - która była bardzo oblodzona - ale odbił się rozbitego auta Kubicy, które znajdowało się na poboczu.

 

Wypadek Kubicy wyglądał tak. Załodze nic się nie stało, ale oczywiście nie może kontynuować rajdu.

 

Co ciekawe, w to samo drzewo wpadł także Hayden Paddon, ale zdołał utrzymać się na trasie. Co prawda na krótko - jaki drugi kierowca na tym odcinku, wypadł z trasy dwa kilometry dalej. Na śliską, oblodzoną trasę narzekali także pozostali kierowcy, którzy cieszyli się nie z osiągniętych czasów, a samego dotarcia do mety poszczególnych odcinków.

Rajd Monte Carlo potrwa do 24 stycznia. Składa się z 16 odcinków specjalnych o łącznej długości 377 km. To pierwsza z 14 eliminacji mistrzostw świata 2016.

Obserwuj @sportpl

Zobacz wideo

Wygląda pięknie. Ale uważaj, bo pobiłaby cię bez problemu! [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.