Formuła 1. Szef McLarena: Kubica? Weźmiemy go pod uwagę

- Jeśli Robert będzie w pełni sprawny i będzie chciał wrócić, na pewno weźmiemy go pod uwagę - powiedział Eric Boullier, cytowany przez serwis f1news.pl.

O powrocie do F1 mówił w ostatnich dniach sam Kubica. - Jeśli zdecyduję się spróbować wrócić i poddać się operacjom tej zimy, być może przy odrobinie szczęścia i pomocy lekarzy będzie to możliwe - powiedział polski kierowca.

Zobacz wideo

Gdzie mógłby jeździć Kubica? Naturalnym kandydatem jest McLaren, gdzie szefem zespołu jest Boullier, który współpracował z Polakiem w Lotusie.

- Jeśli Robert będzie w pełni sprawny i będzie chciał wrócić, na pewno weźmiemy go pod uwagę. Tak naprawdę to od niego zależy, czy i kiedy wróci do F1 - powiedział Francuz, cytowany przez f1news.pl .

Karierę Kubicy w F1 zatrzymał wypadek, do którego doszło 6 lutego 2011 roku na trasie rajdu Ronde di Andora. Fragment metalowej bariery przebił karoserię samochodu i niemal zmiażdżył dłoń oraz łokieć kierowcy. Polak doznał także wielu innych poważnych obrażeń ciała. Od tego czasu przeszedł już kilkanaście operacji i wciąż jego prawa ręka jest nie do końca sprawna.

Sam Kubica w ubiegłym roku stwierdził, że jego powrót jest "właściwie niemożliwy". Ograniczenia, jakie powoduje nie do końca sprawna ręka, uniemożliwiają mu jazdę w wąskim kokpicie bolidu.

- Powrót do Formuły 1 byłby marzeniem, ale trzeba być realistą. Potrzebuję więcej operacji i jest taka możliwość - przekonuje teraz Polak.

Zagłosuj na aplikację Sport.pl LIVE!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.