Robert Kubica: Maciek powiedział mi, że chce skończyć na Rajdzie Hiszpanii

- Maciek powiedział mi, że na Rajdzie Hiszpanii chce skończyć. Nie chciałbym nikogo zmuszać do jazdy ze mną, więc poszukałem najlepszego rozwiązania na ostatni rajd sezonu - mówi o zmianie pilota Robert Kubica. W Rajdzie Wielkiej Brytanii wystartuje z Włochem Michele Ferrarą. Relacje na żywo od czwartku w Sport.pl

Na Twitterze nie tylko o rajdach pisze @kgirgiel

Robert Kubica i Maciej Baran wygrali w tym roku pięć rajdów w mistrzostwach świata WRC-2 i na Rajdzie Hiszpanii przypieczętowali tytuł. To miał być ich ostatni start w sezonie, ale Citroen zaproponował przesiadkę do auta WRC na ostatnią rundę - Rajd Wielkiej Brytanii. Początkowo Kubica zgłoszony był z Baranem, we wtorek okazało się, że polskiego kierowcę będzie pilotował Włoch Michele Ferrara.

- Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale Maciek powiedział mi, że na Rajdzie Hiszpanii chce skończyć. Nie chciałbym nikogo zmuszać do jazdy ze mną, więc poszukałem najlepszego rozwiązania na ostatni rajd sezonu. Michele nie jest bardziej doświadczony ode mnie, ale jest bardzo zmotywowany, by nasza załoga wypadła dobrze. Choć od dziecka mówię po włosku, zmiana języka nie będzie łatwa, zwłaszcza że w tym roku zrobiłem duże zmiany w swoim opisie. Musimy sobie z tym poradzić i współpracować tak dobrze, jak się da - mówi Kubica dla oficjalnej strony zespołu Citroena.

Ten rok nasz kierowca poświęca przede wszystkim na naukę i zdobywanie doświadczeń. Przed Rajdem Wielkiej Brytanii znów podkreśla, że wynik nie będzie najważniejszy. - Oczywiście punktowane miejsce znów będzie sukcesem, ale nie liczę na konkretny wynik. Moim celem jest nabijanie kilometrów i zdobywanie wiedzy o WRC. Każdy rajd w mistrzostwach świata ma swoją unikalną specyfikę. Wiem, że w Walii kombinacja szybkich tras z ekstremalną pogodą mogą sprawić trudność, zwłaszcza dla niedoświadczonego kierowcy - mówi Kubica.

Polski kierowca zaliczył jak na razie pięć szutrowych rajdów w mistrzostwach świata - w Portugalii, Finlandii, Hiszpanii, Grecji i we Włoszech. W Walii warunki dodatkowe utrudnia pogoda. - Trudno porównać rajdy, w których startowałem do tej pory, z Rajdem Wielkiej Brytanii. To będzie mój pierwszy występ na szutrze w topowym samochodzie. Wciąż mam dużo do nauki - odcinki, zespół i nowy pilot. Dużo nowych rzeczy, ale nie mogę się doczekać, by wykorzystać tę okazję - kończy Kubica.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.