Twoi znajomi już nas lubią. Sprawdź którzy na Facebook.com/Sportpl ?
Kontrakt Kubicy z Lotus Renault wygasa wraz z końcem tego sezonu, a zespół nie wie jeszcze czy przedłużyć go z kierowcą, którego start w przyszłym sezonie stoi pod znakiem zapytania.
Ferrari natomiast nie jest zadowolone z postawy Felipe Massy, który ma szanse przejść do historii jako drugi kierowca Ferrari, który nie stanął na podium ani razu w sezonie. W klasyfikacji kierowców po 18 z 19 Grand Prix zajmuje szóste miejsce. Znacznie poniżej oczekiwań, zwłaszcza że do lidera Niemca Sebastiana Vettela, który zapewnił sobie już mistrzostwo, brakuje mu 266 punktów.
- Felipe nie miał szczęścia i na pewno zbyt pochopnie nie będziemy rezygnować z zawodnika, który jeszcze trzy lata temu był wicemistrzem świata - powiedział szef Ferrari, Luca di Montezemolo.
Ferrari jest gotowe dać Kubicy jeden z samochodów testowych jeszcze w okresie jego rehabilitacji, by przekonać się, czy nie stracił nic na szybkości i umiejętnościach.
Pogłoski transferowe wiążą polskiego kierowcę także z zespołem, Red Bulla, który będzie szukał następcy dla Marka Webbera kończącego karierę w przyszłym sezonie. Oglądając się na potencjalne oferty z Ferrari czy Red Bulla Kubica może jednak stracić kontrakt ze swoim obecnym zespołem.
Lotus Renault wydał oświadczenie, iż zobowiązuje się pomóc Kubicy w rehabilitacji, a samochód testowy czeka na niego wraz z oddanym mu zespołem mechaników.
Jednocześnie Reanult szuka zastępstwa za Kubicę na przyszły sezon. Najbardziej prawdopodobnymi kandydatami są Nick Heidfeld, Bruno Senna i kierowca GP2 Romain Grosjean.
Kubica to perfekcjonista. Wróci jak będzie gotów na 100 proc. Ale czy do Renault?
Giermaziak w F1? Najwcześniej w 2014 roku ?