F1. Kubica po kolejnej operacji. Może nie zdążyć przed sezonem

Sukcesem zakończyła się kolejna operacja Roberta Kubicy - pisze na swoim blogu dziennikarz i przyjaciel polskiego kierowcy Mikołaj Sokół. Mimo to, stan uszkodzonej ręki wciąż nie pozwala na wykonywanie pełnego zakresu ruchów. Rehabilitacja powinna jednak umożliwić Polakowi powrót do teamu Lotus - nie wiadomo tylko czy uda się to osiągnąć już w lutym przyszłego roku.

Zabieg, jakiemu poddano Kubicę, polegał na oczyszczeniu nadgarstka, a także usunięciu śruby blokującej ruch stawu. Dzięki temu Kubica może już swobodnie poruszać łokciem oraz nadgarstkiem. Jednak stan uszkodzonych nerwów sprawia, że palce nie mogą wykonywać pełnego zakresu ruchu.

Nie będzie katastrofy jeśli Kubica nie wróci na początek nowego sezonu

 

Jak pisze Sokół, niedługo może zostać opublikowane wspólne oświadczenie kierowcy i teamu nt. kolejnego sezonu. "Z moich informacji wynika, że przeciągająca się rehabilitacja nie przeszkodzi polskiemu kierowcy w powrocie do kokpitu w barwach ekipy z Enstone - nawet jeśli okaże się, że Robert nie będzie gotowy do jazdy na początku lutego, kiedy ruszają oficjalne testy przed nowym sezonem" - czytamy na blogu dziennikarza .

Szef Lotusa Eric Boullier chce ponoć zatrudnić kierowcę, który będzie uczestniczył w przygotowaniach, a w przypadku gotowości Kubicy do jazdy, miałby ustąpić mu miejsca. Bardzo możliwe, że tym zawodnikiem byłby Romain Grosjean, którego karierą zarządza Boullier.

Teamy F1 zmieniają nazwy - Kubica będzie jeździć w Lotusie? 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.